Wszystko zaczęło się od wspaniałego prezentu (pozdrowienia dla Małgosi) książki Creepy Cute Crochet autorstwa Christen Haden, dla zainteresowanych, a warto:
http://www.amazon.com/Creepy-Cute-Crochet-Zombies-Ninjas/dp/1594742324
Książka mnie tak szalenie zainspirowała, że chyba jeszcze tego samego dnia goniłam do Mamy po stare włóczki. I tak powstawały potworki:
Po jakimś czasie i skończeniu wszystkich potworków z ksiązki zaczęła mnie ponosić wyobraźnia. Kombinowałam z gotowymi elementami i tworzyłam swoje własne rączki, nóźki i uszy, które dodawałam do zawsze tego samego tułowia.
..a dalej to już poleciało jak lawina od tamtej pory szydełkuje prawie codziennie z małymi przerwami na zajmowanie sie wspaniałym mężem i cudownym synkiem...
No comments:
Post a Comment